mar 20
Sport
mar 20
Wydarzenia
mar 20
Animacje
mar 05
Cytrynopodobne
Od 2016 roku zajmuję się wspieraniem różnych instytucji zdrowotnych, które zajmują się leczeniem, wspieraniem dzieci. Na zamówienie maluję obrazy, które roboczo nazwałem #cytrynopodobne. Na początku kupowali je moi znajomi i przyjaciele. Teraz – czyli od końca 2018 i początku 2019 nabywcami są osoby, które albo zobaczyły mój obraz u kogoś albo natknęły się na stosowne info w social mediach.
Obrazy te malowane są aktualnie w dwóch formatach 90×130 lub 100×140 (uzależnione jest to od dostępności w sklepie konkretnych podobrazi; używam tylko lnianych) Cena wyjściowa wynosi 1500 pln, ale zawsze oczekuję, że nabywca dołoży więcej.
Od zawsze śledziłem Klinikę Budzik i gorąco jej kibicowałem. Któregoś dnia, pomyślałem, że może w taki sposób będę ich wspierał. Zacząłem i chwyciło. Łącznie do początku marca 2019 sprzedałem kilkanaście obrazów za łączną kwotę circa 25 tysięcy pln.
Wąskim gardłem jestem ja i mój czas – więc każdy kto zamawia #cytrynopodobne z racji techniki jaką stosuje oraz moich możliwości czasowych, musi uzbroić się w #megacieprpliwość. Już teraz wiem, że nie jestem w stanie wyprodukować więcej niż 10 obrazów rocznie. Szkoda bo mam coraz więcej klientów.
Przeczytaj wpis – Kup Cytryny, zrobisz dobry uczynek.
Ostatnio (początek 2019) zaczął nas wspierać Łukasz Kunicki, który w małej manufakturze wyrabia deski do serwowania i krojenia potraw, blaty, ozdoby i różne inne ładne rzeczy związane z drewnem i dekoracją domu. Łukasz przeżył w 2003 potężny wypadek na rajdzie, spędzając 3,5 tygodnia w śpiączce. Dlatego obiecał, że do każdej wpłaty na bliskie jego sercu “Klinikę Budzik” oraz “Fundację Akogo?”, jego manufaktura dorzuca deskę w stylu tej na załączonym obrazku. Ta konkretna nazywa się “Das Boot”.
Instagram: @wdeche_manufaktura
Rozliczamy się w następujący sposób – pieniądze należy przelać na konto, albo:
– Klinika Budzik, zajmują się wybudzaniem dzieci (i od niedawna dorosłych) ze śpiączki.
– hospicjum dziecięce w Gdańsku
– Klinika Neurochirurgii Dziecięcej w Centrum Zdrowia Dziecka
– możliwa jest wpłata na inny wspólnie ustalony cel, pod warunkiem, że spełnia założenia wspierania dzieci w potrzebie. Jestem bardzo elastyczny w tej sprawie
Jestem często pytany – Dlaczego tak robię ?
1/ bardzo lubię malować;
2/ muszę ekspediować w świat moje prace ponieważ nie mieszczą się w domu. Rodzina nie zawsze jest zadowolona, że płótna stoją oparte jedno o drugie w pokoju, cały czas ich przybywa, a pies pomalował sobie bok na niebiesko. Muszę więc “wysyłać je w świat”;
3/ jeżeli mogę pomóc to pomagam;
4/ … tak, oczywiście. W sensie wizerunkowym, bardzo dobrze działa to na wszystkich zainteresowanych.